Polscy senatorowie zablokowani przez działaczy „AutoMajdanu” w odesskim hotelu

13-07-16 Promocja 0 comment

Senatorowie Rzeczypospolitej Polskiej z ramienia PO Jan Rulewski oraz Jerzy Wcisła zostali 13 lipca zablokowani w hotelu w Odessie przez aktywistów „AutoMajdanu”. Senatorowie poinformowali o tym na swoich portalach na Facebooku.

Według Jana Rulewskiego, polscy politycy mieli zamiar spotkać się z matkami ludzi, którzy zginęli w czasie zamieszek w Odessie 2 maja 2014 roku.

„Razem z senatorem Jerzym Wcisłą mieliśmy dzisiaj spotkać się z matkami ludzi, którzy zginęli 2 maja 2014 roku podczas zamieszek w Odessie na Ukrainie. Zostaliśmy jednak zablokowani przez tzw. Automajdan (ukr. Автомайдан) i nie możemy wyjść z hotelu. Pojawiły się media ukraińskie, policja i konsul Polski na Ukrainie. Policja nie reaguje. Nie wiemy jak rozwinie się sytuacja. Automajdan to zrzeszenie kierowców, które funkcjonuje na Ukrainie od 2013 r. Wspierało działania na rzecz Euromajdanu, tj protestu ukraińskiego społeczeństwa w 2014 roku. Organizacja posiada ośrodki w wielu miastach Ukrainy” – napisał senator Rulewski. „Nie czujemy się bezpiecznie” – dodał senator Wcisła.

Według senatora Wcisły, później do hotelu pozwolono wejść przedstawicielom mediów, m.in. zagranicznych. „Wpuszczono do nas media. Mini konferencja prasowa odbyła się w moim pokoju w hotelu. Był u nas przedstawiciel OBWE, teraz nie wpuszczono przedstawiciela IFBG (International Foundation for Better Governance)” – oświadczył polityk.

Ukraińskie media informują, że, kiedy polscy politycy zeszli na śniadanie, działacze „AutoMajdanu” zaczęli krzyczeć, iż nie wypuszczą ich z hotelu, oraz, że ludzie, z którymi senatorowie chcą się spotkać to „separatyści i wysłannicy Moskwy”.

Według „AutoMajdanu”, powodem do zablokowania polskich polityków w hotelu był zamiar zapobieżenia złożeniu przez nich kwiatów na Kulikowym Polu upamiętniając tych, którzy zginęli w zamieszkach 2 maja 2014 roku.

Dodajmy, że do Odessy Rulewski i Wcisła przybyli na zaproszenie prorosyjskiej partii „Opozycyjny Blok”. Na swojej stronie w Facebooku odesski „AutoMajdan” wyjaśnił, że Polacy zostali zaproszeni przez szefa lokalnego oddziału „Opozycyjnego Bloku” Mykołę Skoryka.

Przypomnijmy, że 2 maja 2014 roku w Odessie doszło do starć ulicznych i pożaru Budynku Związków Zawodowych, wskutek czego zginęło 48 osób. Według SBU, zamieszki wywołały  grupy dywersyjne z Rosji,  finansowane przez ekipę obalonego w lutym 2014 roku Wiktora Janukowycza.

Źródła: Europejska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium