Prezydent Czech uznał za rasistowskie motto amerykańskich protestów Black Lives Matter.  Miloš Zeman powiedział o tym 30 czerwca  podczas przyjęcia w rezydencji ambasadora USA z okazji 244. rocznicy Dnia Niepodległości USA. Prezydent Czech dodał, że ważne jest każde życie ludzkie i skrytykował  poglądy przywódców protestów, dodając, iż  nie są mu  potrzebni żadni nowi wielcy bracia, dyktujący, jakie wartości ma wyznawać.

Zeman stwierdził , że społeczeństwa Czech i Stanach Zjednoczonych doświadczają obecnie ataków na niezależność własnych obywateli. Skrytykował zamieszki na ulicach, niszczenie pomników i palenie samochodów. Dodał , że bierze udział w wydarzeniu zarówno jako wolny obywatel jak i przyjaciel USA: „Z punktu widzenia obydwu tych ról mówię, że hasło Black Lives Matter jest rasistowskie, ponieważ ważne jest każde ludzkie życie ”.

Przedstawiciele ruchu Black Lives Matter tłumaczą, że hasło to nie oznacza, iż  życie innych nie ma znaczenia, ale jest odpowiedzią na specyficzne problemy czarnych w Stanach Zjednoczonych, którzy częściej niż biali są celem przemocy ze strony policji. Według Alii Garz, współzałożycielki ruchu, krytykowanie  hasła Black Lives Matters oznacza niezrozumienie natury rasizmu  w USA i problemów, które dotykają wyłącznie czarnoskórą społeczność.

Podczas uroczystości Zeman uprzedził, że tym razem jego przemówienie będzie nieco niegrzeczne i nie tak ciepłe jak zwykle. Krytykując liderów protestów i zachowanie amerykańskich demonstrantów przytoczył fragmenty piosenki Old Time Religion: „To, co było wystarczająco dobre dla mojego ojca, co było wystarczająco dobre dla mojej matki, jest wystarczająco dobre dla mnie”.

Według niego społeczeństwa czeskie i amerykańskie muszą zachować swobodę formułowania opinii i zdrowy rozsądek. „To samo dotyczy tak zwanych liderów opinii. Nie potrzebuję nowych wielkich braci, nie potrzebuję żadnych nowych liderów opinii” – powiedział M.Zeman.

Przypomnijmy, iż Ruch Black Lives Matter bierze udział w organizowaniu protestów wywołanych śmiercią George’a Floyda, do której doszło  w wyniku użycia siły przez policję. Policjant przyduszał zatrzymanego przestępcę przez prawie 10 minut, mimo, że  ten skarżył się, iż nie może  oddychać. Policjanta został oskarżony o morderstwo drugiego stopnia.

Solidarnościowe protesty odbyły się w wielu innych krajach poza Stanami Zjednoczonymi.

W uroczystości w rezydencji amerykańskiego ambasadora  wzięli udział także premier Andrej Babiš z małżonką oraz inni czescy dygnitarze.

Źródło: Novinky

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium