Poprawa jakości życia w Mołdawii może być jednym z narzędzi przywrócenia integralności terytorialnej kraju – powiedziała w rozmowie z Deutsche Welle prezydent Mołdawii Maia Sandu.

„Chcemy kontynuować działania na rzecz zbliżenia ludzi z obu brzegów Dniestru. Musimy się upewnić, że mieszkańcy  lewego brzegu Dniestru (samozwańczego Naddniestrza – red.) pewnego dnia zobaczą, iż jakość życia na prawym brzegu jest lepsza” – powiedziała Sandu. Dodała, że „oczywiście trzeba  walczyć z przemytem i korupcją”.

Według prezydent, Mołdawia uważa mieszkańców Naddniestrza, którzy otrzymali paszporty rosyjskie, za obywateli swojego kraju.

„Są to obywatele Republiki Mołdowa. To jest ich ojczyzna. Proces (reintegracji – red.) będzie trudny, ale to jedyna droga i nie ma innej. Musimy pracować, aby zjednoczyć ludzi i ostatecznie wdrożyć rozwiązanie polityczne” – powiedział Sandu.

Przypomnijmy, że 30 listopada 2020 roku Maia Sandu poinformowała, że w Naddniestrzu stacjonuje grupa operacyjna wojsk rosyjskich, na rozmieszczenie których Mołdawia nogdy nie wyraziła zgody. Mołdawska prezydent zaproponowała zastąpienie rosyjskiej armii misją cywilną pod auspicjami OBWE.

Źródło: DW

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium