Propagandowy atak na wojska NATO na Litwie

01-04-17 Promocja 0 comment

litwaNa Litwie doszło do kolejnego ataku informacyjnego skierowanego przeciwko  stacjonującemu w tym kraju międzynarodowemu batalionowi NATO, pod dowództwem  Niemców. Członkowie Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Sejmu Litwy otrzymali pismo donoszące, że dowódca batalionu NATO Christoph Huber jest rzekomo rosyjskim agentem.

Mail dotarł 28 marca. Podejrzenie wywołał adres internetowy, z którego został wysłany  list, oraz podpis  autora  „Labusen” ( Rosjanie pospolicie nazywają Litwinów  „łabusami” od litewskiego słowa łabas ).

Autor mila powołuje się na  utworzony w 2016 roku blog – kleinlitauen.wordpress.com.

Z treści blogu wnika, że „rząd Litwy odrzuca każdego, kto miałby powiązania z Rosjanami”. Tymczasem, zdaniem autora  mailu , na Litwę przybył ukrywający się w niemieckim wojsku  agent Kremla..

„W rzeczywistości wielu z niemieckich żołnierzy jest  lojalnych wobec Rosji, […] a  dowódca batalionu NATO Christoph Huber spacerował w Moskwie po Placu Czerwonym, na  tle rosyjskiego pomnika” – czytamy w liście.

Co ciekawe, w piśmie jest kilka rzekomo autentycznych zdjęć oficera, jednak, po bliższym przyjrzeniu widać, że  to fotomontaż. Twarz żołnierza jest „przyklejona” do ciała innej osoby. W Google można znaleźć to zdjęcie, ale z twarzą innej osoby, Francuza.

Mail  trafił  na internetową pocztę litewskich posłów  28 marca, w przeddzień 13. rocznicy wejścia  Litwy do  NATO. „Jest to kolejna próba, zdyskredytowania niemieckich wojsk na Litwie” – skomentował poseł Sejmu, członek komisji bezpieczeństwa Laurynas Kasčiūnas.

Poprzednią próbą był skierowany także do litewskich parlamentarzystów list oskarżający niemieckich żołnierzy o gwałt na nieletniej. Tyle, że podana w liście ofiara okazała się dorosłą kobietą, w dodatku mieszkającą w zupełnie innej miejscowości i nie mającą żadnych kontaktów z żołnierzami NATO.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium