Protesty w Armenii trwają

23-12-20 Promocja 0 comment

22 grudnia siedemnaście armeńskich partii opozycyjnych, które utworzyły Komitet Ocalenia Ojczyzny, zorganizowało kolejny z rzędu wiec na Placu Republiki przed budynkami rządowymi, domagając się dymisji premiera Nikola Paszyniana. W akcji wzięło udział kilka tysięcy osób.

Setki przeciwników premiera we wtorek rozpoczęło też blokadę budynków armeńskiego rządu i prokuratury generalnej. Grupa opozycjonistów zablokowała znajdujący w centrum budynek, w którym znajduje się szereg państwowych instytucji, w tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych Republiki. Na demonstracji dominowały hasła „Armenia bez Nikola” i „Nikol musi odejść”. Wieczorem przedstawiciele opozycji rozbili kilka namiotów na placu Republiki i spędzili w nich noc.

Już wcześniej w związku z panującą sytuacją w kraju prezydent Armen Sarkisjan wezwał do przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych. Premier Nikol Paszynian zapowiedział natomiast, że nie poda się do dymisji, gdyż jego zdaniem zmiana rządu może nastąpić tylko w drodze wyborów. Jednak kilku jego zwolenników już poinformowało, że nie wyklucza możliwości wcześniejszych wyborów.

Źródło: newsgeorgia.ge

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium