Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy wątpi, żeby parlament zgodził się na przeprowadzenie wyborów samorządowych w okupowanym Donbasie
W tym tygodniu Rada Najwyższa nie zajmie się zmianą ustawą o wyborach wyborów samorządowych. Poinformował o tym 14 września przewodniczący parlamentu Ukrainy Dmytro Razumkow. Polityk wyraził przekonanie, że „bardzo trudno” będzie zmienić ustawę o rozpisaniu wyborów.
„Rada Najwyższa podejmuje własne decyzje i będzie to robić nadal. Nie wiem, czy autorzy nowelizacji będą nalegać na rozpatrywanie (wniosku o nowelizacji ustawy – red.), nie jestem pewien, czy jest to możliwe” – powiedział Razumkow.
Zdaniem przewodniczącego parlamentu, zmiana ustawy może przeszkodzić organizacji wyborów lokalnych, zaplanowanych na 25 października.
„Już wcześniej poznaliśmy stanowisko w tej sprawie przedstawicieli Biura Prezydenta, przedstawicieli organizacji pozarządowych i partii politycznych . O ile wiem, nie uległo ono zmianie” – dodał Razumkow.
Przypomnijmy, że według szefa Administracji Prezydenta Rosji Dmitrija Kozaka, ukraińska Rada Najwyższa rzekomo zgodziła się zmienić swoją ustawę z dnia 15 lipca. Zgodnie z nią wybory samorządowe odbędą się we wszystkich regionach Ukrainy, z wyjątkiem zaanektowanego przez Rosję Krymu oraz okupowanych przez prorosyjskich separatystów terenów Donbasu.
Dodajmy, że Rosja nalega, by w tym roku wybory samorządowe odbyły się także w kontrolowanych przez Kreml, tzw. donieckiej i ługańskiej „republikach ludowych”.
Źródła: Zwierciadło Tygodnia
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium