W dniach 8-10 listopada w Gruzji odbędą się pokazy pierwszego gruzińskiego film poświęconego tematyce LGBT – „And Then We Danced” („A później tańczyliśmy”), który został nominowany przez Szwecję do nagrody Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Reżyserem jest szwedzki reżyser gruzińskiego pochodzenia – Lewan Akin. Film opowiada o rodzącym się uczuciu między dwoma tancerzami gruzińskiego zespołu ludowego, a akcja rozgrywa się w Tbilisi.

Już teraz prawicowi radykałowie, a także przedstawiciele gruzińskiego kościoła zapowiedzieli, że nie dopuszczą do premiery filmu – zamierzają zorganizować protest i zablokować wejścia do kin. Jak wyjaśniają, powodem jest fakt, że miłość między mężczyznami jest nie do zaakceptowania przez gruzińskie społeczeństwo.

„Latem udaremniliśmy paradę gejów, teraz udaremnimy pokaz tego filmu” – powiedział Sandro Bregadze, lider nacjonalistycznego ruchu Gruziński Marsz. Bregadze obiecał jednocześnie, że wraz ze swoimi sprzymierzeńcami będzie zakłócać projekcje filmowe „pokojowo, bez użycia przemocy, w ramach konstytucji i wolności słowa”. Bregadzeprzyznał, że nie widział filmu, ale jest pewien, że to jawna propaganda homoseksualizmu. Oprócz Bregadzego, swoich zwolenników mobilizuje również drugi gruziński radykał, biznesmen Lewan Wasadze.

Tymczasem zarówno w Tbilisi, jak i w Batumi prawie wszystkie bilety na pokazy zostały wyprzedane.

Źródło: jam-news.net
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium