W 2019 roku cena rosyjskiego gazu dla Mołdawii nie zmieni się, a od 1 stycznia 2020 roku może zostać obniżona. Poinformował o tym 7 września prezydent Mołdawii Igor Dodon na swojej stronie na Facebooku podsumowując ostatnie spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

„Uzgodniliśmy z Putinem, że  w tym roku nie będzie wzrostu taryf gazowych, a w przyszłym może nastąpić obniżka” – napisał Dodon, nie informując o nowej cenie surowca, który obecnie Mołdawia kupuje w Rosji za około 280 USD za tys. m3.

„«Braterska cena ze zniżką» od Gazpromu wynosi 237 USD, czyli jest o 20% wyższa niż cena rynkowa dostępna dla Mołdawii” – poinformowała z kolei 9 września ukraińska spółka paliwowa Naftohaz. W komunikacie koncernu opublikowanym na Facebooku czytamy, że gdyby Mołdawia kupowała gaz na Słowacji oraz importowała go przez terytorium Ukrainy, to cena surowca dla Kiszyniowa wynosiłaby około 190 USD za tys. m3.

Przypomnijmy, że Mołdawia kupuje gaz od Gazpromu na podstawie umowy podpisanej w 2008 roku przedłużanej co roku. Według tego kontraktu, cena gazu dla Kiszyniowa jest związana z ceną ropy na rynkach światowych. W 2018 roku Gazprom dostarczył Mołdawii 2,9 mld m3 gazu, czyli o 8,4% więcej niż w 2017 roku.

Źródła: Facebook, Segodnia

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium