Rosja nie zwiększy dostaw ropy na Białoruś, dopóki ten kraj nie spłaci długów za gaz, powiedział  dziennikarzom rosyjski wicepremier Arkadij Dworkowicz.  Wicepremier dodał, że Rosja i Białoruś nie ustaliły jeszcze  ceny gazu.

Według rosyjskiej gazety „Kommiersant”, dług Mińska  za ostatnie sześć miesięcy wynosi około 300 milionów dolarów.

Rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak dodał, że  Rosja nadal będzie dostarczać na  Białoruś mniej ropy do czasu załatwienia kwestii długu i  podpisania umowy dotyczącej nowych cen na paliwo gazowe. Zdaniem Nowaka  powinno to nastąpić jeszcze w tym miesiącu.

Spór gazowy między Rosją i Białorusią rozpoczął się na początku roku. Mińsk domaga się obniżenia ceny gazu, na co  nie zgadza się Rosja. Aby zmusić  Białoruś do spłaty zadłużenia, Moskwa w trzecim kwartale zmniejszyła dostawy ropy dla białoruskich rafinerii.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium