Jak podaje kremlowska telewizja RT, eksperci centrum badawczego Europarlamentu ( nie podano o jakie konkretne centrum chodzi, przyp red).doszli do wniosku, że pozycja Stanów Zjednoczonych w regionie Azji Środkowej jest coraz słabsza. Ma to być  spowodowane  ograniczeniem operacji wojskowych w Afganistanie, ale przede wszystkim coraz silniejsza pozycją Rosji.  Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan są wojskowymi sojusznikami Moskwy.

Przypomnijmy, że w 2014 r. to właśnie Rosja zdołała przekonać Kirgistan, żeby wypowiedział  Amerykanom dzierżawę  wojskowej bazy na terenie lotniska Manas. Ponadto Waszyngton przegrywa z Moskwą jeżeli idzie o wymianę handlową.  W roku 2016 obroty  krajów Azji Środkowej z USA wyniosły  tylko 2,4 % , a z Rosją  18%.

Jednak główną zaś przyczyną osłabienia amerykańskich wpływów w regionie, jest  wsparcie USA dla działaczy zajmujących się obroną praw człowieka,  którzy na terenie swoich krajów często traktowani są jak  przestępcy. Np. skazany w Kirgistanie  na więzienie Azimżan Askarow  otrzymał amerykańska nagrodę  „Obrońca praw człowieka”.

Źródło: regnum.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium