Uwolniona z rosyjskiego więzienia ukraińska pilot Nadija Sawczenka wyraziła gotowość stanięcia na czele Ministerstwa Obrony Ukrainy. O tym deputowana Rady Najwyższej poinformowała 2 lipca podczas talk show telewizji „112 Ukraina”.

„Chciałbym zalegalizować to, co obecnie dzieje się (w ukraińskim wojsku – red.). U nas (w armii – red.) kapitan – to poziom dowódcy brygady… Mieliśmy przykłady, m.in. napad separatystów na lotnisko w Kramatorsku, kiedy jedna grupa (żołnierzy – red.) była dowodzona  przez pułkownika, druga przez majora, a trzecia – przez kapitana. Tylko kapitan (skutecznie – red.) podprowadził swoją grupę”- powiedziała Sawczenko. Dodała, że resort obrony ma bardzo rozdmuchaną liczbę  etatowych funkcjonariuszy, a to spowalnia wszystkie procesy.

„Zalegalizowałabym tę armii, która jest naprawdę skuteczna i odrzuciłabym wszystko, co dostaje pieniądze, rozwija korupcję i szkodzi zwykłym żołnierzom” – oświadczyła Sawczenko.

Dodajmy, że tuż po swoim uwolnieniu z rosyjskiego więzienia Nadija Sawczenko powiedziała, że jest gotowa zostać prezydentem Ukrainy, jeżeli tego zechcą obywatele.

Przypomnijmy, że w marcu br. rosyjski sąd skazał Sawczenko na 22 lata pozbawienia wolności, oskarżając ją o udział w zabójstwie rosyjskich dziennikarzy Igora Korneluka oraz Antona Wołoszyna. Pilot powróciła do ojczyzny 25 maja br. po tym jak prezydent Władimir Putin podpisał ułaskawienie ukraińskiej lotnik, jak stwierdził na prośbę krewnych zabitych dziennikarzy.

Źródło: Glavcom.ua

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium