The Washington Post: Łukaszenka musi wybrać między Putinem a terapią szokową
Amerykański dziennik „Washington Post” opublikował komentarz redakcyjny wzywający Stany Zjednoczone i Unię Europejską do pomocy Białorusi w „złagodzeniu bólu w przypadku ewentualnego zerwania z Rosją, przy jednoczesnym domaganiu się poprawy sytuacji w zakresie praw człowieka”.
W tekście z 11 lutego, czytamy, że Putin przez dwadzieścia lat na próżno usiłował ustanowić kontrolę nad krajami postsowieckimi wykorzystując presję, fałszerstwa, propagandę, cyberataki czy interwencję wojskową, jak w przypadku Ukrainy i Gruzji.
A teraz Putin próbuje zmusić Łukaszenkę do wypełnienia „umowy związkowej” sprzed dwudziestu lat, która „przekształca Białoruś w rosyjską prowincję”, podczas gdy Łukaszenko opiera się i mówi, że nie chce być „ostatnim prezydentem Białorusi”.
„Chociaż Łukaszenki nie można uznać za atrakcyjnego partnera dla Zachodu, jego próby uratowania swojego kraju zasługują na wsparcie”, – uważa „The Washington Post”.
Autorzy publikacji przekonują, że pomimo wieloletniego manewrowania między Zachodem a Putinem, sfałszowania wyborów i brutalnego tłumienia protestów, realna presja ze strony Putina może zmienić politykę Łukaszenki:
„Łukaszenka udawał, że sprzeciwia się presji Rosji, kupując ropę z Norwegii. Mike Pompeo udawał, że mu pomaga, odwiedzając Mińsk 1 lutego”. Jednak, zgodnie z opinią redakcji, dostawy ropy ze Stanów Zjednoczonych raczej nie uratują białoruskich rafinerii.
„ Łukaszenka będzie musiał wybrać: albo poddać się Putinowi, albo przynajmniej podjąć zastosować terapię szokow w gospodarce, która uwolni ją od rosyjskiej zależności. Jeżeli wybierze ten ostatni scenariusz, Stany Zjednoczone i Unia Europejska powinny zrobić wszystko, co możliwe, aby złagodzić koszty, jednocześnie domagając się poprawy sytuacji w zakresie praw człowieka ”, konkluduje „The Washington Post”.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium