„Podzielam jego poglądy na temat emigracji oraz walki przeciwko Państwu Islamskiemu”, powiedział  Milosz Zeman o Donaldzie Trumpie po jego zwycięstwie w amerykańskich wyborach prezydenckich .

Czeski prezydent oświadczył także, że 98 procent mass mediów było nastawionych negatywnie do Donalda Trumpa. Niemniej udało mu się odnieść zwycięstwo. „W moim przekonaniu media nie powinny kształtować opinii publicznej, lecz informować” stwierdził  przywódca  czeskiego państwa.

„Szanuję sposób wypowiedzi Donalda Trumpa, który wyraża się jasno, ostro, ale zrozumiale. Unika tak zwanej politycznej poprawności, która stanowi zbiór frazesów” powiedział M. Zeman i wysłał do nowego  prezydenta USA  zaproszenie do odwiedzenia Czech: „Dobre relacje między naszymi krajami mają długą tradycję. W Stanach Zjednoczonych żyje największa czeska społeczność za granicą. (…) Mam nadzieję, że niebawem odwiedzi Pan Republikę Czeską”.

Z kolei czeski premier Bohuslav Sobotka spotkał się z amerykańskim ambasadorem w Republice Czeskiej. Również złożył gratulacje nowemu prezydentowi, ale jednocześnie zaznaczył, że postawił on na agresywny populizm.

Tymczasem M. Zeman uważa za komplement  porównywanie go do Donalda Trumpa. Czeski prezydent poparł Trumpa już we wrześniu: „Przypominam sobie, jak to było, kiedy kandydował Ronald Reagan – wyśmiewanie: przecież to tylko aktor, głupi aktor, grał tylko w westernach, żadne role z charakterem, czego  można się po nim spodziewać. A stał się on jednym z największych amerykańskich prezydentów”, przypomniał Zeman  amerykańskie wybory 40go prezydenta USA w roku 1981.

Źródło: Idnes

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium