Były prezydent Ukrainy, Leonid Kuczma, podczas spotkania Trójstronnej Grupy Kontaktowej w Mińsku 15 października określił warunki, na jakich oficjalny Kijów jest gotów rozpocząć realizację politycznej części tzw. „porozumień mińskich” czyli przeprowadzenia wyborów lokalnych i nadania niektórym rejonom Donbasu „szczególnego statusu”.  

Przewodniczący delegacji ukraińskiej podkreślił, że Ukraina nalega, aby cześć polityczna porozumień została poprzedzona realizacją części związanych z bezpieczeństwem. 

Według rzeczniczki Leonida Kuczmy, Darki Olifer, realizacja politycznego komponentu „mińskich porozumień” będzie możliwa dopiero po spełnieniu następujących warunków:

 1. Rozwiązanie tzw. donieckiej i ługańskiej republik ludowych. 

 2. Całkowite zawieszenie broni. 

 3. Zapewnienie skutecznego monitoringu misji OBWE na terenie całej Ukrainy. 

 4. Wycofanie obcych wojsk i sprzętu wojskowego z terytorium Ukrainy. 

 5. Cofnięcie sił i sprzętu z całej linii rozgraniczającej;

 6. Zagwarantowanie działalności w Donbasie Centralnej Komisji Wyborczej Ukrainy, ukraińskich partiipolitycznych, mediów i zagranicznych obserwatorów.

 7. Przywrócenie Kijowowi kontroli nad niekontrolowanymi przez Ukrainę odcinkami granicy z Rosją. 

Przypomnijmy, że prezydent Wołodymyr Zełenski zgodził się na wdrożenie tzw. „formuły Steinmeiera”, która m.in. przewiduje  wpisanie „specjalnego status Donbasu” do Konstytucji Ukrainy, czyli nadanie temu regionowi szerokiej autonomii. Zdaniem części ekspertów, taka formuła jest niekorzystna dla Kijowa, gdyż pozwoliłaby Rosji poprzez Donbas wpływać na politykę ukraińskich władz centralnych.

Źródło: Zwierciadło Tygodnia  

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium