Unia Europejska ocenia sytuację na granicy rosyjsko-ukraińskiej jako skrajnie niebezpieczną i wzywa Rosję do wycofania wojsk z tego rejonu, oświadczył szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.

Wg danych strony ukraińskiej, przy granicy tego kraju z Rosją, Moskwa zgromadziłaokoło 100 tys. żołnierzy, nie próbując ukrywać ruchu swoich wojsk. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że pozostaną one tam tak długo, jak Kreml uzna za stosowne.

Wg Pieskowa, Moskwa nie zamierza zaatakować Ukrainy. Jednak bacznie przygląda się sytuacji rosyjskojęzycznej ludności, której interesów  będzie bronić.

Tak licznych sił rosyjskich w pobliżu granicy z Ukrainą nie rejestrowano od 2014 r., gdy doszło do aneksji Krymu i rozpoczęcia wojny na terenie Donbasu.

Źródło: news.mail.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium