Uzbekistan – 15 lat od wydarzeń w Andiżanie
13 maja 2020 r. minęło 15 lat od wydarzeń w mieście Andiżan, znajdującym się w dolinie fergańskiej. Wydarzenie te weszły do historii współczesnego Uzbekistanu pod nazwą masakry w Andiżanie. Tego dnia wojska rządowe otworzyły ogień do pokojowych demonstrantów zgromadzonych na głównym placu miasta. Zdaniem organizacji na rzecz praw człowieka zginęło wówczas około tysiąca osób.
Wg. oficjalnej wersji władz podczas zamieszek w Andiżanie zginęło 187 osób, z których większość stanowili „uzbrojeni terroryści”. Uciekając przed ostrzałem wojsk, wielu mieszkańców Andiżanu ruszyło na granicę z Kirgistanem. Później, przy pomocy UNHCR w Biszkeku, uchodźcy zostali zabrani do Rumunii, a następnie otrzymali azyl w Europie i USA.
Przez długi czas władze w Taszkencie twierdziły, że demonstranci zostali zabici nie przez wojsko, tylko przez uzbrojonych bojowników. Jednak w lutym bieżącego roku zastępca prokuratora generalnego Uzbekistanu Swietłana Artikowa po raz pierwszy przyznała, że 13 maja 2005 r. ogień do ludności cywilnej w Andiżanie otworzyły siły rządowe. W rozmowie z dziennikarzami pani prokurator oświadczyła, że niektórzy funkcjonariuszy zostali pociągnięci do odpowiedzialności karnej, jednak żadne nazwiska nie padły. Wielu funkcjonariuszy, w tym były minister spraw wewnętrznych i były przewodniczący ówczesnej Służby Bezpieczeństwa Narodowego (obecnie Państwowej Służby Bezpieczeństwa), nadal zajmują stanowiska urzędowe.
Źródło: Radio Ozodlik
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium