12 marca w separatystycznej Abchazji odbyły się wybory, w których wybierano 35 deputowanych do miejscowego parlamentu. Uczestniczyło w nich 137 kandydatów, w tym 8 kobiet i 28 obecnych parlamentarzystów. Tylko 24 z nich startowało z list partii politycznych.

Zgodnie z informacją, podaną w miejscowej prasie, w pierwszej turze tylko 12 kandydatom udało się otrzymać więcej niż 50 procent głosów, dlatego  w 22 okręgach jednomandatowych odbędzie się druga tura wyborów. Oprócz tego powtórne wybory odbędą się w jednym z okręgów, w którym frekwencja wyniosła mniej niż 25 procent.

Zarówno Tbilisi, jak i społeczność międzynarodowa uważają wybory za nieprawomocne. Wyjątek stanowi Rosja oraz kilka państw, które uznały niezależność Abchazji.

Źródło: civil.ge

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium