Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział znowelizowanie obowiązującej  „Ustawy o Oczyszczeniu Władzy” oraz zlustrowanie przedstawiciel politycznych elit, które rządziły krajem od 2014 do 2019 roku. Szef państwa poinformował o tym 11 lipca.

 „Proponuję, aby do  listy osób, które podlegają lustracji, dopisać prezydenta Ukrainy, wszystkich deputowanych parlamentu, przewodniczącego Rady Najwyższej, członków Gabinetu Ministrów, prokuratora generalnego, szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, szefów Komitetu Antymonopolowego i Funduszu Mienia Państwowego, szefów Państwowej Administracji Podatkowej i Służby Celnej, sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, szefów zakładów przedsiębiorstw obronnych, którzy zajmowali swoje stanowiska od 23 lutego 2014 roku do 19 maja 2019 roku” – powiedział Zełenski.

Przedstawiciel prezydenta w parlamencie Rusłan Stefanczuk dodał, że nowa fala lustracji dotknie również ekipę Wołodymyra Zełenskiego.

Natomiast  ambasadorowie krajów G7 skrytykowali pomysł nowej lustracji na Ukrainie.

„Pociągnięcie do odpowiedzialności osób winnych nadużycia władzy jest właściwym krokiem, ale uważamy, że obecnej  sytuacji na Ukrainie nie można porównywać z tą, po rewolucji godności” – napisano w oświadczeniu dyplomatów.

Przypomnijmy, że zgodnie z przyjętą 16 września 2014 roku „Ustawą o Oczyszczeniu Władzy”, lustracją na Ukrainie zostały objęte osoby, które zajmowały wysokie stanowiska we władzach sądowniczych i wykonawczych za rządów Wiktora Janukowycza (2010-2014), ustawa dotyczy także separatystów oraz szefów organów ścigania, którzy skompromitowali się  w czasie masowych protestów na przełomie 2013-2014 lat. Ww. osoby nie mogą sprawować żadnych funkcji  w administracji publicznej przez okres od  5 do 10 lat.

Lustracja nie dotyczy ludzi, którzy zajmowali stanowiska pochodzące z wyboru, czyli członków parlamentu i rad lokalnych, ombudsmana oraz członków Trybunału Konstytucyjnego.

Źródła: Ukraińska Prawda, Zwierciadło Tygodnia

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium