Zwierzchnik białoruskiej cerkwi prawosławnej obleciał Białoruś modląc się o zdrowie na pokładzie „Pilatusa”
Przedstawiciele Białoruskiego Kościoła Prawosławnego z egzarchą Białorusi, metropolitą Pawłem na czele, poprowadzili w czwartek, jak to nazwano, „powietrzną drogę krzyżową” nad Białorusią modląc się o zatrzymanie koronawirusa.
Lot turbośmigłowcem „Pilatus PC-12” trwał ponad 4 godziny.
Jak informuje służba prasowa Cerkwi, duchowni latalinad granicami Białorusi z kopiami czczonych w tym kraju wizerunków — krzyżem Eufrozyny z Połocka i ikoną Matki Bożej Żyrowickiej, modląc się o „powstrzymanie infekcji, spowodowanej przez koronawirusa”,
Wcześniej, 23 marca metropolita Paweł skierował apel do duchowieństwa i wiernych, aby modlili się o powstrzymanie „śmiertelnej zarazy”. Wówczas pomodlił się w powietrzu nad Mińskiem i poświęcił stolicę .
Na Białorusi nie wprowadzono żadnych nadzwyczajnych środków w związku z pandemią. Kraj nie ogłosił kwarantanny, nie odwołuje się masowych imprez, granice pozostają otwarte. Białoruscy aktywiści apelują o samoograniczanie — np., zaplanowane na 25 marca święto narodowe Białorusinów „Dzień Wolności” odbyło się w Internecie.
Ministerstwo Zdrowia, mimo że rejestruje zwiększoną liczbę pacjentów z zapaleniem płuc, nie wiąże tego z koronawirusem, ale wyjaśnia „czynnikami sezonowymi”. W sieci pojawiają się rozporządzenia różnych służb kraju zmierzające do ukrycia prawdy o skali pandemii.
Światowa Organizacja Zdrowia już zarzuciła białoruskim władzom, że obywatele nie są regularnie informowani o sytuacji.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium