Seznam: Wybory do PE w Czechach zdominowane przez ruch ANO Babiša, największymi “skoczkami” Motocykliści i Przysięga

12-06-24 Promocja 0 comment

Ruch Andreja Babiša ANO wygrał czeskie wybory do Parlamentu Europejskiego z wynikiem 26,14%. W głosowaniu wzięło udział ponad 36% wyborców, najwięcej od czasu przystąpienia do UE.

Ruch ANO wygrał wybory do Parlamentu Europejskiego z 26,14% głosów i ma siedem mandatów. To o jeden więcej niż pięć lat temu. Drugie miejsce zajęła rządząca koalicja Spolu(Razem), która dzięki 22,3% głosów zdobyła sześć mandatów.

Największą niespodzianką tegorocznych wyborów jest koalicja Przysięga i Motocykliści z dwucyfrowym wynikiem. To ugrupowanie, z liderem Filipem Turkiem, otrzymało 10,3 proc. głosów, co daje mu dwóch europosłów.

Do Europy zmierza również koalicja skrajnie lewicowych partii, „Stačilo!” („Już wystarczy!” – tłum BIS), z Kateřiną Konečną na czele i wynikiem 9,6% głosów (dwa mandaty). Pozostali kandydaci to „Burmistrzowie i Osobistości dla Europy” z liderką Danušą Nerudovą (8,7% i dwa mandaty), Piraci (6,2% i jeden mandat) oraz SPD (5,7% i jeden mandat). Pozostałe z trzech tuzinów grup kandydatów nie przekroczyły progu 5%.

Premier Petr Fiala podziękował wszystkim wyborcom i pogratulował zwycięzcy, ruchowi ANO. „Jeśli chodzi o koalicję Razem, osiągnęliśmy przyzwoity wynik. Wyznaczyliśmy sobie sześć mandatów jako granicę sukcesu w tych wyborach”, powiedział premier w pierwszej reakcji. Podkreślił, że wybory dały partiom rządzącym informację zwrotną, nad którą będą pracować, aby wygrać kolejne wybory.

Świętowała natomiast koalicja ruchu Przysięga i partii Motocykliści dla Siebie, która zdobyła 10,26 procent i będzie miała dwa mandaty. „Radość, ekscytacja, ale też ogromna pokora i odpowiedzialność za to, co przed nami. Nie mam zamiaru przesiadywać w UE. Wiem, że czeka mnie ciężka praca, może nawet nieprzyjemna i może niezbyt komfortowe kilka lat życia, ale jest to ogromne wyzwanie. Coś bardzo trudnego” – powiedział po ogłoszeniu wyników Filip Turek, który tuż przed głosowaniem wycofał się z debat przedwyborczych, ponieważ chciał uspokoić atmosferę wokół swojej osoby. Policja prowadzi bowiem dochodzenie w sprawie zdjęcia przedstawiającego go z uniesioną prawą ręką. W Internecie krążą również inne archiwalne zdjęcia i posty przedstawiające go z nazistowskimi symbolami i nazwiskiem Adolfa Hitlera.

W tym roku Czesi głosowali do Parlamentu Europejskiego po raz piąty, ale po raz pierwszy w historii frekwencja przekroczyła 30%. 36,45% uprawnionych oddało ważny głos, czyli o osiem procent więcej niż pięć lat temu. Około dwie piąte wyborców wzięło udział w głosowaniu w Pradze i Brnie.

„Wiele osób, zwłaszcza w większych ośrodkach i miastach, zdaje sobie sprawę, że stawką jest przyszłość Europy. Prawdopodobnie niewielu chce obudzić się w Europie pełnej radykalnych prawicowców, którzy zaczną wprowadzać nowe porządki. Przynajmniej tak postrzegam tegoroczną walkę skomentował wynik głosowania Otto Eibl, politolog z Uniwersytetu Masaryka.

Źródło: Seznam.cz

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium