Gruzja: syn duchownego zamieszany w zabójstwo nastolatków

05-06-18 Promocja 0 comment

Jednym z oskarżonych w sprawie o  zabójstwo nastolatków w grudniu 2017 r. na ul. Chorawa jest syn duchownego – doniosła telewizja Rustavi2. Telewizja wyemitowała materiał z zamkniętego procesu,  zawierający zeznanie jednego ze świadków. Z nagrania wynika, że jednym z 23 uczestników bójki na ul. Chorawa był Dawid Menabde, syn kapłana Szio Menabde. Menabde był jedną z osób, które zaatakowały 16-letniego Dawida Saralidze.   Saralidze wraz z drugim nastolatkiem – Lewanem Dadunaszwilim – zmarli z powodu odniesionych  w bójce ran.

Podczas procesu jeden ze świadków –  nastolatek będący uczestnikiem bójki zeznał, że Menabde kilka razy uderzył Dawida Saralidze srebrzystym przedmiotem. Na razie nie ustalono, czy był to nóż, czy jakaś  własnoręcznie wykonana broń. Sam Mendabde na procesie występuje w charakterze świadka i nie jest oskarżony o zabójstwo.

Domagający się od wielu miesięcy sprawiedliwego procesu ojciec zmarłego Dawida Saralidze, Zaza Saralidze, jest przekonany, że Menabde był jedną z osób, które raniły jego syna, jednak nie wiadomo, czy to właśnie on zadał nożem śmiertelne ciosy. Ojciec zamordowanego podkreśla , że choć nastolatek jest synem duchownego, w trakcie trwania śledztwa był chroniony przez ludzi, którzy nie są związani z cerkwią.

Z zeznań wynika, że sam Dawid Menabde został zraniony podczas bójki, jednak nie wiadomo przez kogo. Co więcej, nikt nie zbadał obrażeń Menabde. Według Zazy Saradidzego, prokurator Mirza Subeliani chronił zabójców i choć zrezygnował ze stanowiska kilka dni po incydencie, dalej kontrolował całe śledztwo.

Źródło: ekhokavkaza.com

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium