Lider opozycyjnej partii Zjednoczony Ruch Narodowy Lewan Chabeiszwili odszedł ze stanowiska.

Na specjalnym briefingu w biurze partii zaznaczył, że decyzja ta została podjęta ze względu na stan zdrowia. Chabeiszwili będzie członkiem rady politycznej partii.

W maju Lewan Chabeiszwili został dotkliwie pobity przez organy ścigania. Polityka zatrzymano podczas protestu przeciwko ustawie o zagranicznych agentach w centrum Tbilisi.

Stanowisko przewodniczącego partii obejmie Tina Bokuczawa, przewodnicząca frakcji parlamentarnej Ruchu Narodowego.

Nika Melia, jeden z liderów partii „ Achali” i były lider ZRN, negatywnie zareagował na rezygnację Lewana Chabeiszwilego, który został wybrany w partyjnych wyborach i odgórne zatwierdzenie Tiny Bokuczawy na to stanowisko.

Melia nazwał takie zmiany „rosyjskim stylem” i dodał, że nieformalne rządy nie mogą zostać pokonane przez nieformalne rządy. „Korupcja polityczna, przekształcanie polityki w biznes, mianowanie menedżerów w partii politycznej, jak to ma miejsce w spółce z o.o., a następnie ich ponowne mianowanie – jeśli jest coś rosyjskiego w gruzińskiej polityce, to właśnie to. Nie można pokonać rosyjskiego reżimu rosyjskimi metodami. Nie można pokonać oligarchy pieniędzmi. Nie można pokonać nieformalnych rządów nieformalnymi rządami” – napisał Melia na swojej stronie na Facebooku.

Melia już wcześniej zarzucał byłym ministrom Wano Merabiszwilemu i DawitowiKezeraszwilemu nieformalne zarządzanie partią Saakaszwilego, co zdaniem Melii szkodzi i ugrupowaniu jako całości i walce z oligarchą Bidziną Iwaniszwilim.

Natomiast Micheil Saakaszwili z zadowoleniem przyjął decyzję Lewana Chabeiszwilego o rezygnacji z powodów zdrowotnych. Saakaszwili obiecał reorganizację partii – pojawienie się nowych twarzy i nowych pomysłów.

Źródła: sova.news

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium