Oddalenie krajów Azji Środkowej od oceanu, który jest największym pochłaniaczem nadmiaru ciepła i energii, zagraża regionowi bardziej tragicznymi konsekwencjami zmiany klimatu. Jednocześnie Tadżykistan jako kraj górzysty, musi podejść do tego problemu punkt po punkcie. Mówił o tym w rozmowie z Asia-Plus Aleksiej Kokorin, rosyjski ekspert ds. klimatu. 

Obecnie w Ałmaty odbywa się Środkowoazjatycka Konferencja w sprawie zmian klimatycznych. Wydarzenie zgromadziło w jednym miejscu ponad 400 przedstawicieli odpowiednich ministerstw i departamentów, społeczeństwa obywatelskiego Azji Środkowej, ekspertów i praktyków z różnych dziedzin. W tym roku konferencja poświęcona jest omówieniu tak kluczowych kwestii dla Azji Środkowej, jak woda, energia, bezpieczeństwo żywnościowe i zrównoważony rozwój środowiska w kontekście zmian klimatycznych. „Na Ziemi istnieje system klimatyczny z dużym efektem cieplarnianym wynoszącym 33 stopnie. A my, ludzkość, zintensyfikowaliśmy ten efekt o 5-7% poprzez spalanie paliw kopalnych. W Azji Środkowej to przesunięcie jest większe, tylko dlatego, że ciepło przedostaje się do oceanu, a oceanu w regionie nie ma” – powiedział Asia-Plus Aleksiej Kokorin, ekspert ds. klimatu w rosyjskiej Fundacji Natura i Ludzie oraz autor raportów Międzynarodowego Zespołu ds. Zmiany Klimatu. 

Według Kokorina efekty możemy dziś zaobserwować na własne oczy. Są to  niebezpieczne zjawiska meteorologiczne, takich jak susze, lawiny błotne oraz huraganowe wiatry.  Zjawiska takie zdarzały się już wcześniej, lecz obecnie są coraz częstsze. „Jeśli spojrzeć na prognozy dla Azji Środkowej, opady zimowe nieznacznie wzrosną, a opady letnie wręcz przeciwnie – spadną. Jeśli w ciągu roku wystąpią jakieś anomalie, np. bezśnieżna zima czy nadmiernie aktywne opady w porze ciepłej, to powinno to być przedmiotem szczegółowych badań” – mówi klimatolog. 

Szczególnie złożone konsekwencje zmian klimatycznych w krajach Azji Środkowej będą wiązać się z problemem wody. Jednocześnie, zdaniem eksperta, ważne jest przestrzeganie zasady „nie szkodzić”. W przypadku Tadżykistanu, będącego krajem górzystym, należy przebadać dolinę po dolinie. Mówiąc o topnieniu lodowców klimatolog zauważył, że największym lodowcom ono nie grozi.  Rolnictwo opiera się jednak na wodzie magazynowanej przez lodowce położone niżej. Na pewno je stracimy i nie będziemy w stanie ich uratować. Możemy jedynie zmniejszyć obszar strat. Zdaniem eksperta, w tym celu bardzo ważne jest przeanalizowanie, jakie będą straty w danej miejscowości i jakie środki należy podjąć. Według Kokorina, w tym celu utworzono specjalny fundusz, który ma rekompensować straty i szkody. Jest przeznaczony dla państw najbardziej dotkniętych skutkami zmian klimatycznych. 

Źródło: Asia Plus

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium