Brytyjski dziennik Financial Times donosi, że wiele krajów UE domaga się nałożenia sankcji na Gruzję, jeśli ustawa „O przejrzystości wpływów zagranicznych” zostanie ostatecznie zatwierdzona.

Według FT, Estonia, Holandia, Czechy i Szwecja podejmą inicjatywę w celu omówienia środków restrykcyjnych wobec Gruzji na przyszłotygodniowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE. Możliwe opcje obejmują zawieszenie ruchu bezwizowego dla obywateli Gruzji, ukierunkowane sankcje i zamrożenie funduszy unijnych.

„Trzeba uważać, by nie obrać za cel niewłaściwych ludzi” – powiedział jeden z brukselskich dyplomatów.

„Unia Europejska prawdopodobnie będzie działać wolniej niż Waszyngton, ponieważ niektóre kraje obawiają się, że zawieszenie ruchu bezwizowego może uderzyć w zwykłych Gruzinów, których tysiące wyszło w ostatnich tygodniach na ulice z flagami UE, aby protestować przeciwko przyjętemu przez parlament prawu” – pisze FT.

W międzyczasie Komisja Wenecka wydała „zdecydowaną rekomendację” dla gruzińskich władz, aby uchyliły ustawę o zagranicznych agentach w jej obecnej formie. Zalecono to w krytycznej opinii ekspertów Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo dotyczącej projektu ustawy „O przejrzystości wpływów zagranicznych”, która jest uważana za rosyjski odpowiednik ustawy o agentach zagranicznych.

W opinii stwierdzono, że w ostatnich latach Komisja Wenecka oceniała ustawodawstwo dotyczące „zagranicznych agentów” w Federacji Rosyjskiej, na Węgrzech i w Kirgistanie, a także w Bośni i Hercegowinie. Komisja stwierdza, że ustawa proponowana  w Gruzji ma„wiele podobieństw” do ustawodawstwa tych krajów.

Komisja wzywa partię rządzącą do uchylenia ustawy w jej obecnej formie, podkreślając, że  grozi ona ingerencją w wolność zgromadzeń i wypowiedzi, prawo do prywatności, prawo do angażowania się w sprawy publiczne oraz zakaz dyskryminacji.

Źródła: sova.news, ekhokavkaza.com

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium