Politico: Białoruś po cichu dostarczała broń Azerbejdżanowi podczas konfliktu z Armenią

15-06-24 Promocja 0 comment

Białoruś dostarczyła Azerbejdżanowi nowoczesną broń w trakcie konfliktu z Armenią, mimo że oba kraje – Armenia i Białoruś – są członkami OUBZ i formalnie sojusznikami.

Politico uzyskało dokumenty potwierdzające fakt dostaw broni.

“Decyzja Białorusi — wiernego sojusznika Rosji — o dostarczeniu Azerbejdżanowi nowoczesnego sprzętu wojskowego w latach 2018-2022, co dało mu przewagę w serii wojen z odwiecznym rywalem, będzie postrzegana przez Armenię jako gorzka zdrada” — napisano w publikacji.

Tajne dokumenty do których dotarło Politico dowodzą, że Białoruś aktywnie wspierała siły zbrojne Azerbejdżanu w latach 2018-2022. Oferowane usługi obejmowały “modernizację przestarzałego sprzętu artyleryjskiego oraz dostawę nowego sprzętu wykorzystywanego do walki elektronicznej i systemów dronów”.

“Dokumenty zawierają listy od białoruskiej państwowej agencji eksportu broni do jej firm wojskowo-przemysłowych w sprawie zamówień na najnowszy sprzęt artyleryjski dla Azerbejdżanu, a także korespondencję między dwoma państwami, w której strony porozumiewają się w sprawie zakupu mobilnych stacji bojowych Groza-S do zwalczania dronów przez siły zbrojne Azerbejdżanu” — pisze Politico.

Autorzy publikacji uważają, że wycofanie się Armenii z OUBZ jest “dramatycznym krokiem, który osłabi autorytet prezydenta Rosji Władimira Putina w stosunkach z byłymi republikami sowieckimi”.

Wcześniej informowano, że Armenia ogłosiła zamiar wycofania się z OUBZ.

Z kolei 13 czerwca premier Armenii Nikol Paszynian powiedział podczas przemówienia w armeńskim parlamencie, że nie przyjedzie na Białoruś, dopóki władzę sprawuje Alaksandr Łukaszenka. 

“Jeden z szefów państw OUBZ mówi, że uczestniczył w przygotowaniach do wojny, zachęcał, wierzył i życzył zwycięstwa Azerbejdżanowi. Jak potem będę rozmawiać z przywódcą Białorusi w formacie OUBZ?” — cytuje premiera agencja News.am.

“Oświadczam, że od tej pory nie będę jeździł na Białoruś. Póki prezydent AlaksandrŁukaszenka przebywa na Białorusi. I oświadczam, że żaden oficjalny przedstawiciel Armenii nie pojedzie od teraz na Białoruś. Nigdy” — dodał Paszynian.

13 czerwca Armenia wezwała swojego ambasadora na Białorusi RazmikaHumariana na konsultacje. Poinformowało o tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Źródła: politico.eu, reform.news, news.am

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium