Jeśli wojsko ukraińskie będzie kontynuować ostrzał rosyjskich miast i terytoriów, Moskwa poważnie rozważy utworzenie na terenie Ukrainy tzw. korytarza sanitarnego, oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin podczas spotkania z korespondentami wojennymi. Dzięki takiemu „korytarzowi” terytoria rosyjskie miałyby się znaleźć poza zasięgiem ukraińskiej artylerii.

Putin także oświadczył, że nie zamierza ogłaszać kolejnego etapu mobilizacji, ponieważ do wojska chętnie wstępują nowi ludzie, którzy zawierają kontrakty z resortem obrony. W ostatnim czasie, podał, szeregi armii zasiliło około 150 tys. rekrutów. Prezydent dodał, że to cele tzw. operacji specjalnej determinują zasadność przeprowadzenia masowego poboru do wojska. Stwierdził, że gdyby stawiać przed sobą cel „pójścia na Kijów”, mobilizacja byłaby niezbędna. Jednak na razie nie ma takiej potrzeby.

Wg. Putina, cele tzw. operacji specjalnej na Ukrainie są modyfikowane w zależności od rozwoju sytuacji, ale zasadnicze postulaty Moskwy pozostają bez zmian.

Głowa państwa zapewnił, że wojsko ukraińskie ponosi ogromne straty podczas kontrofensywy trwającej od początku czerwca br. Podkreślił, że Ukraińscy stracili już około 30% sprzętu wojskowego przekazanego przez Zachód. W ciągu tygodnia walk strona ukraińska, wg niego, miałaby stracić 160 czołgów oraz 360 pojazdów opancerzonych. Straty rosyjskie oszacował na 54 czołgi, z których część, jakobynadaje się do naprawy.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium