Od 21 maja br. obecny prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie może być uważany za legalnego przywódcę swego kraju, oświadczył stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa tej organizacji. Wg niego, Zełenski złamał konstytucję Ukrainy.

Wybory prezydenckie na Ukrainie miały odbyć się w marcu br. Jednak w związku z trwającą okupacja części terytoriów ukraińskich zostały odłożone.

W uzasadnieniu swojej decyzji prezydent Zełenski mówił: „Teraz jest czas na obronę, na bitwę, od której zależą losy państwa i narodu, a nie na farsę, której od Ukrainy oczekuje tylko Rosja. Myślę, że to nie jest czas na wybory. Musimy się zjednoczyć, nie dzielić, nie rozpraszać na kłótniach lub  innych sprawach”.

Tymczasem, zgodnie z oczekiwaniami ekspertów, wątek domniemanej nielegalności urzędowania przywódcy Ukrainy po upływie jego pierwszej kadencji zaczęła intensywnie eksploatować propaganda rosyjska.

Źródło: rbc.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium