Premier Armenii Nikol Paszynian zapowiedział, że Armenia może wystąpić z kierowanej przez Rosję Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.

Podczas sesji pytań i odpowiedzi w parlamencie w środę,13 czerwca, po fali krytyki ze strony opozycji, Paszynian powiedział, że Armenia nie zdecydowała jeszcze, kiedy dokładnie opuści OUBZ, ale potwierdził, że „nie ma innej drogi”. Premier ponownie oskarżył członków OUBZ o pomaganie Azerbejdżanowi w atakach na Górski Karabach i Armenię.

W Armenii trwa jednak spór o to, jak rozumieć wypowiedź Paszyniana i czy traktować jądosłownie. W próbie tłumaczenie oświadczenia Paszyniana, minister spraw zagranicznych Ararat Mirzoyan powiedział, że premier nie potwierdził, iż Armenia opuści OUBZ.

„Premier Armenii nie powiedział, że wychodzimy z OUBZ. Powiedział, że zdecydujemy, kiedy się wyjść” – powiedział Mirzoyan.

Nikol Paszynian oznajmił też, że nie ma zamiaru odwiedzać Białorusi, dopóki prezydentem tego kraju jest Aleksander Łukaszenka – ze względu na jego wsparcie dla Azerbejdżanu. Premier podkreślił, że decyzja ta może zostać zmieniona, jeśli Łukaszenka przeprosi Armenię i Białoruś opuści OUBZ.

Źródło: sova.news,  ekhokavkaza.com

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium