Port Anaklia może zostać zbudowany przez chińskie konsorcjum. Ogłosił to gruziński  wicepremier i szef Ministerstwa Gospodarki Lewan Dawitaszwili, wyjaśniając, że tylko chińska firma złożyła propozycję dotyczącą projektu portu Anaklia.

Dawitaszwili powiedział, że dwie firmy – szwajcarsko-luksemburska i chińsko-singapurska – miały złożyć propozycje dotyczące projektu portu Anaklia do 20 maja 2024 roku. Propozycja wpłynęła tylko od chińskiego inwestora.

Minister wypowiedział się również na temat finansowania portu przez państwo. Dawitaszwili stwierdził, że na tym etapie „w budżecie są środki na sfinansowanie naszej części projektu”.  

Tina Chidaszeli, szefowa organizacji pozarządowej Civic Idea i była minister obrony Gruzji, wyjaśniła, że chińska firma, która może zbudować głębokowodny port Anaklia, jest objęta sankcjami USA.

„W latach 2009-2017 (firma) znajdowała się na czarnej liście Banku Światowego. Od 2020 r. jest objęta sankcjami Departamentu Handlu USA” – napisała Chidaszeli.

Chidaszeli stwierdziła również, że fakt, iż władze podały tę wiadomość 29 maja, jest następnym dowodem na to, że „rzuciły kolejne wyzwanie naszym partnerom”.

„Jeszcze za administracji Trumpa sekretarz stanu Mike Pompeo ostrzegał nas, abyśmy uważali na chińskie i rosyjskie inwestycje w naszych strategicznych obiektach. To właśnie z tego powodu zostało to dziś ogłoszone na złość. Gruzińscy przywódcy działają na przekór wszystkiemu, co mogłoby zapewnić naszemu krajowi bezpieczeństwo.

Powiedzmy wprost: jest to operacja specjalna przeciwko wolności państwa gruzińskiego. Jest to dosłownie operacja specjalna przewidziana przez z góry zaplanowane kroki mające na celu usunięcie kraju z cywilizowanego demokratycznego świata i wciągnięcie go w rosyjską przestrzeń” – oświadczyła Chidaszeli.

Źródła: sova.news

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium