Sova: W Gruzji nie ustają protesty przeciwko ustawie o zagranicznych agentach

14-05-24 Promocja 0 comment

11 maja w Tbilisi odbył się Europejski Marsz przeciwko projektowi ustawy „O przejrzystości zagranicznych wpływów”, który po raz drugi próbuje uchwalić partia rządząca.

W demonstracji uczestniczyli przedstawiciele organizacji pozarządowych, mediów, młodzież, nauczyciele, studenci, lekarze i wszyscy przekonani, że Gruzińskie Marzenie zboczyło z proeuropejskiej ścieżki i próbuje wrzucić Gruzję w orbitę Rosji.

Tłumy protestujących ruszyły z czterech różnych stron na Plac Europy, aby podkreślić jedność narodu gruzińskiego w jego niezachwianym pragnieniu stania się częścią Europy i dołączenia do krajów Unii. Według różnych źródeł, była to największa demonstracja we współczesnej historii Gruzji – zgromadziła od 200 do 300 tysięcy osób.

W ramach protestu studenci 30 gruzińskich uczelni, takich jak Państwowy Uniwersytet w Tbilisi, Uniwersytet Ilii i Państwowy Uniwersytet w Batumi, ogłosili strajk i odmówili uczęszczania na zajęcia. Zamiast w wykładach, studenci biorą udział w demonstracjach.

W nocy z 12 na 13 maja przeciwnicy ustawy zorganizowali „noc czuwania” przed gruzińskim parlamentem.

Wielu demonstrantów przyszło pod parlament ze śpiworami. Zaopatrzyli się również w sprzęt ochronny na wypadek, gdyby władze ponownie zdecydowały się użyć siły do rozproszenia protestu: respiratory i gogle. Przed budynkiem parlamentu zmobilizowano dodatkowe siły policyjne, ściągnięto też specnaz. Bramy parlamentu zostały zamknięte od wewnątrz metalowymi barierami.

Nad ranem siły MSW zaczęły odpychać protestujących od budynku parlamentu. Zatrzymano kilka osób. Doszło do incydentów między siłami porządkowymi a demonstrantami.

Nagrania zarejestrowane przez opozycyjne kanały telewizyjne pokazują, jak kilku funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa uderza jednego z demonstrantów w twarz i głowę podczas zatrzymania. Na innym nagraniu widać, jak grupa policjantów otoczyła protestującego i kopała go, gdy upadł na ziemię. Inny protestujący został dosłownie wyrwany z tłumu przez siły porządkowe i zaciągnięty za kordon. Na nagraniu widać, jak jest bity. Służba Śledcza wszczęła dochodzenie w sprawie nadużycia siły przez siły bezpieczeństwa wobec protestujących.

Tymczasem z samego rana Komisja Prawna gruzińskiego parlamentu zaakceptowała w trzecim czytaniu ustawę o zagranicznych agentach. Posiedzenie komisji trwało 1 minutę. W tym czasie szef komisji Anri Ohanaszwili wygłosił przemówienie powitalne. W spotkaniu uczestniczyli tylko deputowani rządzącej większości. Posłom opozycji nie udało się dotrzeć na posiedzenie.

Uczestnicy wiecu przyjęli wiadomość o decyzji deputowanych głosami niezadowolenia i skandowaniem Rosjanie!”.

Trzecie czytanie ustawy o zagranicznych agentach na sesji plenarnej parlamentu odbędzie się 14 maja. Powiedział o tym dziennikarzy przewodniczący Komisji Prawnej, Anri Ohanaszwili po tym, jak Komisja Prawna poparła projekt.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że 20 osób zostało zatrzymanych na wiecu przed parlamentem. Policja użyła piany i gazu pieprzowego. Funkcjonariusze stosowali wobec protestujących przemoc fizyczną. Wśród zatrzymanych znalazło się trzech obcokrajowców.

Źródła: sova.news, ekhokavkaza.com

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium