Rosyjscy okupanci rozpoczęli stopniowe wycofywanie się z Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej (ZEJ), a wielu pracowników elektrowni otrzymało polecenie opuszczenia obiektu do 5 lipca – poinformował 30 czerwca ukraiński wywiad.

„Według najnowszych informacji, okupacyjny kontyngent stopniowo opuszcza teren Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Jako jedni z pierwszych z ZEJ wyjechali trzej pracownicy „Rosatomu”, którzy kierowali działaniami Rosjan” – czytamy w komunikacie.

Również ukraińscy pracownicy, którzy podpisali kontrakt z „Rosatomem”, otrzymali zalecenie ewakuacji. Zgodnie z otrzymanymi wytycznymi, mają oni wyjechać do 5 lipca.

Zajmujący terytorium ZEJ rosyjscy okupanci sugerują wyjazd na teren tymczasowo okupowanego Krymu. Wywiad informuje, że na półwysep już wyjechali – szefowa działu prawnego, główny inspektor oraz zastępca dyrektora ds. zaopatrzenia elektrowni.

Ukraiński wywiad podkreśla jednocześnie, że na terenie samej ZEJ oraz w miasteczku-satelicie elektrowni, Enerhodarze stopniowo maleje liczba wojskowych patroli.

Według ukraińskiego wywiadu, pozostającemu na elektrowni personelowi okupanci polecili„aby w przypadku jakichkolwiek sytuacji awaryjnych obwiniać Ukrainę”.

Przypomnijmy, że 22 czerwca prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że Rosja prawdopodobnie planuje przeprowadzenie ataku terrorystycznego na Zaporoską Elektrownię Jądrową, który może spowodować wyciek radiacji.

Źródło: Ukraińska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium