Na festiwalu w Mińsku władze zatrzymały z powodu  biało-czerwono-białej flagi dwie osoby  

08-08-17 Promocja 0 comment

Białorusini Iwan Lisawiec i Dźmitryj Naumenka 5 sierpnia rozwinęli białoruskie  biało-czerwono-białe naradowe flagi na koncercie białoruskojęzycznego zespołu „Krambambula” występującego podczas festiwalu „Chmelnow” w Mińsku. Jak informuje w poniedziałek portal Centrum Praw Człowieka „Wiasna”, dwaj nastolatkowi   zostali zatrzymani i oskarżeni o „chuligaństwo”.

Po koncercie Iwan Lisawiec i Dźmitryj Naumenka nie wrócili do domu, potem okazało się, że zostali zatrzymani przez policję i  spędzili noc na posterunku. Chłopcom postawiono zarzut   „drobnego chuligaństwa”.

Sprawa trafiła do sądu administracyjnego błyskawicznie, bo już dwa dni po aresztowaniu czyli  7 sierpnia .

„Niestety, jest to na  Białorusi codzienna praktyka – komentuje obrońca praw człowieka Walancin Stefanowicz – ludzie idą na koncert, przynoszą  historyczną flagę, a kończy się w komisariacie. Najprawdopodobniej w wyroku napiszą , że chłopcy przeklinali lub nie reagowali na  uwagi milicji. W  języku obrońców praw człowieka taką sytuację nazywamy  systematycznym łamaniem praw człowieka ” – stwierdził Stefanowicz

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium