Podejrzana o planowanie zamachu stanu i ataku terrorystycznego w gmachu parlamentu Ukrainy, była pilot i deputowana Rady Najwyższej Nadija Sawczenko została zwolniona z aresztu, w którym przebywała od ponad roku.

Poinformowała o tym 15 kwietnia siostra popularnej niegdyś bohaterki wojennej, Wira, mówiąc, że wygaśnięcie terminu aresztowania Sawczenko upływa 16 kwietnia, a sąd nie przedłużył jej aresztu.

„Pokazałam, jak należy walczyć o wolność… Nie uciekam z Ukrainy, bo jestem bohaterem Ukrainy, i dla mnie Ukraina nie jest pustym słowem” –  oświadczyła Nadija Sawczenko na sali sądowej.

Przypomnijmy, że 22 marca 2018 roku Rada Najwyższa zgodziła się  na areszt posłanki, a prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko oświadczył, że Sawczenko jest podejrzewana o „działania mające na celu obalenie ładu konstytucyjnego Ukrainy, przejęcie władzy, zamach na życie urzędnika państwowego lub osoby publicznej, przygotowanie ataku terrorystycznego, sprzyjanie organizacjom terrorystycznym oraz nielegalne obchodzenie się z bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi”.

Głównym dowodem ma być upublicznione nagranie wideo, na którym posłanka razem ze wspólnikami planuje atak terrorystyczny na ukraiński parlament z użyciem broni palnej, a także zaatakowanie granatami loży prezydenckiej i rządowej.

Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali Nadiję Sawczenko w gmachu Rady Najwyższej bezpośrednio po tym jak deputowani zgodzili się na uchylenie jej immunitetu.

Dodajmy, że po prawie dwuletnim pobycie w rosyjskich więzieniach, rosyjski sąd w marcu 2016 roku skazał Nadiję Sawczenko na 22 lata pozbawienia wolności, oskarżając ją o współudział w zabiciu dwóch rosyjskich dziennikarzy WGTRK (Ogólnorosyjska Państwowa Kompania Telewizyjna i Radiowa) Igora Kornieluka i Antona Wołoszyna latem 2014 roku w Donbasie oraz nielegalne przekroczenie granicy z Federacją Rosyjską. Rozprawę sądową „więźnia politycznego Kremla” i „Ukraińskiej Nadzieji” pilnie obserwował cały świat, o uwolnienie nawigatorki wielokrotnie apelowali europejscy politycy.

Ukraińska pilot jako bohaterka powróciła do ojczyzny 25 maja 2016 roku po tym jak prezydent Władimir Putin podpisał jej ułaskawienie. Była z zachwytem witana w kraju, a także za granicą. Prezydent Petro Poroszenko nadał Sawczenko najwyższe odznaczenie – Order Bohatera Ukrainy, a sama pilot zasiadała w parlamencie, wybrana na posła w 2014 roku z listy partii „Batkiwszczyna”. Niedługo po powrocie Sawczenko stała się jednym z krytyków obecnych władz  oraz zasłynęła ze swoich kontrowersyjnych działań i oświadczeń.

Sawczenko grozi 15 lat więzienia albo nawet  dożywocie z konfiskatą mienia.

Źródło: Ukraińska Prawda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium