Antyrekord: od rozpoczęcia kampanii wyborczej na Białorusi zatrzymano ponad 700 osób
Białoruskie zrzeszenie „Obrońcy praw człowieka, za wolnymi wyborami” opublikowało najnowszy raport dotyczący efektów monitorowania wyborów prezydenckich.
W dokumencie podkreśla się, że organizacje międzynarodowe wzywają władze białoruskie do zaprzestania represji i przeprowadzenia uczciwych wyborów.
„Liczba więźniów politycznych w naszym kraju – to 24 osoby. Liczba zatrzymanych od początku kampanii wyborczej wyniosła co najmniej 703 osoby, z czego 129 zostało aresztowanych, a 252 ukaranych grzywną” – czytamy w raporcie.
Obrońcy praw człowieka twierdzą, że obecna kampania wyborcza nie spełnia międzynarodowych standardów przeprowadzania uczciwych, demokratycznych wyborów.
Jednocześnie Alaksandr Łukaszenka, na długo przed oficjalnym startem w wyścigu, rozpoczął aktywną kampanię z wykorzystaniem państwowych mediów i środków władzy wykonawczej.
„Kampania wyborcza stała się powodem represji, w tym przeciwko bezpośrednim uczestnikom procesu wyborczego, blogerom oraz członkom partii i grup opozycyjnych” – podkreślają działacze praw człowieka.
Jedne z ostatnich zatrzymań miały miejsce w mieniony weekend, podczas tzw. rowerowego wyścigu solidarności z więźniami politycznymi. W Mińsku, według niektórych danych, zatrzymano co najmniej 15 osób. Zostali oskarżeni o naruszenie przepisów ruchu drogowego, ukarani grzywną w wysokości 27 rubli (ok. 54 zł) i zwolnieni.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium