Białoruś szykuje Mińsk–3. Czy jest możliwy nowy format rozmów o Ukrainie?

28-07-17 Promocja 0 comment

„Białoruś nie widzi szans na  rozwiązanie kryzysu na wschodzie Ukrainy w najbliższej przyszłości” – oświadczył minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej podczas wizyty w Słowenii.

Gazeta „Salidarnaść” zwraca uwagę, że  białoruskie władze po raz pierwszy zakwestionowały sens dotychczasowych ustaleń z Mińska, chociaż  wszystkie strony już od pewnego czasu głośno mówią o nieprzestrzeganiu umów. Do niedawna twierdzono jednak , iż dla mińskich porozumień 2 nie ma alternatywy .

O nowej możliwości,  jako jeden z pierwszych wspomniał   szef Departamentu Stanu USA Rex Tillerson, twierdząc, że administracja prezydenta Donalda Trumpa nie chce być „zbyt przywiązana” do ustaleń mińskich. Tillerson przyznał, że Moskwa i Kijów mogą dojść do porozumienia poza „Mińskiem-2”.

Jak czytamy w „Salidarnaści”, prezydent Białorusi natychmiast zareagował na wypowiedź szefa amerykańskiej dyplomacji.  Na spotkaniu z sekretarzami rad bezpieczeństwa państw członkowskich Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym Łukaszenka skrytykował pomysł USA: „Pojawiły się  głosy, że da się iść dalej bez porozumień mińskich, że należy znaleźć jakieś inne sposoby rozwiązania   ukraińskiego konfliktu. Jest to możliwe, oczywiście. Ale początek nowych rozmów jest zawsze trudniejszy od  kontynuowania  dotychczasowej pracy”, stwierdził Łukaszenka.

„Miesiąc później minister Makiej mówi dokładnie to, co powiedział w czerwcu jego amerykański odpowiednik, a co stoi w sprzeczności z wypowiedzią  prezydenta Białorusi. Minister nie mógł działać bez wiedzy swojego szefa. Miesiąc temu Łukaszenka był za zachowaniem porozumień mińskich,  teraz nie przeszkadza mu szukanie nowego  formatu” – czytamy w „Salidarności”

Dlaczego? Białoruska gazeta twierdzi, że strony zaangażowane w konflikt najprawdopodobniej doszły do porozumienia na temat nowej formuły rozmów. Chodzi o spotkania Trumpa i Putina oraz rozmowy Tillersona z politykami europejskimi, ukraińskimi i rosyjskimi. Sprawa ta miała być głównym tematem  niedawnej wizyty Łukaszenki w  Kijowie, która, jak się wydawało, nie miała żadnej istotnej oficjalnej agendy.

Jak konkluduje białoruska gazeta, „ jeżeli popatrzymy na rozmowy  Łukaszenki i Poroszenki, z punktu widzenie omawiania  najnowszego formatu negocjacji międzynarodowych dot.  Ukrainy – to kijowskie spotkanie ogromnie zyskuje znaczeniu”.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium