Podejrzewanej o przygotowanie zamachu stanu i ataku terrorystycznego, deputowanej ukraińskiego parlamentu Nadiji Nadzieja zagraża 15 lat więzienia lub dożywocie z konfiskatą mienia. Poinformował o tym 23 marca podczas procesu sądowego nad byłą ukraińską pilot prokurator Głównej Prokuratury Wojskowej Oleksander Bannyk. Sawczenko, która została zaaresztowana w gmachu sądu, ogłosiła głodówkę na znak protestu.

Dzień wcześniej Rada Najwyższa zgodziła się  na areszt posłanki, a prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko oświadczył, że Sawczenko jest podejrzewana o „popełnienie działań mających na celu obalenie ładu konstytucyjnego Ukrainy, przejęcia władzy, zamach na życie urzędnika państwowego lub osoby publicznej, przygotowanie ataku terrorystycznego, sprzyjanie organizacjom terrorystycznym oraz nielegalne obchodzenie się z bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi”. Głównym dowodem ma służyć upublicznione nagranie wideo, na którym posłanka razem ze wspólnikami planuje atak terrorystyczny na ukraiński parlament z użyciem broni palnej, a także detonację granatów w łożach prezydenckiej i rządowej.

Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali Nadiję Sawczenko bezpośrednio w gmachu Rady Najwyższej po tym jak deputowani zgodzili się na uchylenie jej immunitetu poselskiego.

Przypomnijmy, że po prawie dwuletnim pobycie w rosyjskich więzieniach, rosyjski sąd w marcu 2016 roku skazał Nadiję Sawczenko na 22 lata pozbawienia wolności, oskarżając ją o współudział w zabiciu dwóch rosyjskich dziennikarzy WGTRK (Wszechrosyjska Państwowa Kompania Telewizyjna i Radiowa) Igora Kornieluka i Antona Wołoszyna latem 2014 roku w Donbasie oraz nielegalne przekroczenie granicy z Federacją Rosyjską. Rozprawę sądową nad „więźniem politycznym Kremla” i „Ukraińską Nadzieją” pilnie obserwował cały świat, o uwolnienie nawigatorki wielokrotnie apelowali europejscy politycy.

Ukraińska pilot jako bohaterka powróciła do ojczyzny 25 maja 2016 roku po tym jak prezydent Władimir Putin podpisał jej ułaskawienie. Była z zachwytem witana w kraju, a także za granicą. Prezydent Petro Poroszenko wręczył Sawczenko najwyższą odznakę – Order Bohatera Ukrainy, a sama pilot zasiadała w parlamencie, ponieważ została wybrana na posła w 2014 roku z listy wyborczej partii „Batkiwszczyna”. Niedługo po powrocie Sawczenko stała się jednym z krytyków obecnych władz  oraz zasłynęła ze swoich kontrowersyjnych działań i oświadczeń.

Źródło: Zwierciadło Tygodnia

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium