Bułgaria i Rosja postanowiły stworzyć grupy robocze, które zajmą się wznowieniem rosyjskich projektów energetycznych, w tym projektu budowy gazociągu Południowy Potok (South Stream). Oświadczenie w tej sprawie złożył bułgarski premier Bojko Borisow po rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Prócz South Stream ma zostać wznowiona także inicjatywa budowy przez Rosjan elektrowni atomowej Belen.

W 2007 r. Gazprom i włoski koncern Eni powołały do życia spółkę South Stream, której zadaniem była budowa 900-km gazociągu po dnie Morza Czarnego. Do spółki przyłączył się francuski koncern EDF.

Gazociąg Południowy miał mieć roczną przepustowość 63 mld metrów sześciennych. Za jego pośrednictwem Moskwa zamierzała uniezależnić się od obecnych  krajów tranzytowych pośredniczących w dostawach rosyjskiego „błękitnego paliwa” do odbiorców europejskich.  Latem 2014 r. prace zostały zawieszone w wyniku postępowania Komisji Europejskiejktóra zarzuciła  Bułgarii  naruszenie europejskich zasad konkurencji w zamówieniach publicznych.

Źródło: news.mail.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium