Euronews: Serbia staje przed dylematem w sprawie Kosowa

27-04-24 Promocja 0 comment

Droga Serbii do członkostwa w UE zależy teraz od jej milczącej zgody na przyjęcie Kosowa do organizacji międzynarodowych, takich jak ONZ i Rada Europy.

Ministrowie spraw zagranicznych UE zebrani w Luksemburgu 22 kwietnia zgodzili się na zmianę kluczowej części dokumentu dotyczącej negocjacji Serbii w sprawie przystąpienia do UE, znanej jako rozdział 35. Zmiana ta oznacza, że Bruksela zamrozi proces akcesji Serbii, jeśli kraj ten nie wdroży porozumienia w sprawie normalizacji stosunków z Kosowem. Głównym warunkiem, który Serbia musi spełnić, jest zaprzestanie utrudniania Kosowu starań o członkostwo w kluczowych organizacjach międzynarodowych. 

Kosowo od czasu ogłoszenia niepodległości w 2008 roku,  podjęło kroki dyplomatyczne w celu przystąpienia do ONZ, Rady Europy, UE i NATO.  Belgrad nie uznaje niepodległości Kosowa. Jako członek ONZ obawia się, że przyjęcie Kosowa do międzynarodowych instytucji będzie równoznaczne z uznaniem niepodległości tego państwa.

17 kwietnia br. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (RE) zatwierdziło rekomendację dla Kosowa jako 47. państwa członkowskiego, wywołując wściekłość  Belgradu. Prezydent Vučić powiedział, że „jeśli Kosowo dołączy do Rady Europy, Serbia jest gotowa zakwestionować swoje członkostwo w tej organizacji”. Serbia przeprowadziła ćwiczenia wojskowe na granicy z Kosowem, aby pokazać swoje głębokie rozczarowanie decyzją Rady Europy Decyzja ta została podjęta po tym, jak Kosowo zwróciło Serbskiemu Kościołowi Prawosławnemu ziemię należącą do klasztoru Dečani. Podjęcia tego kroku żądały od Kosowa organizacje międzynarodowe. 

Źródło:   Euronews 

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium