Dyrektor generalny Departamentu Językowego Ilmar Tomusk poprosił przewodniczącego Konserwatywnej Partii Ludowej (EKRE) Martina Helme o wyjaśnienie dotyczące rosyjskojęzycznych reklam jego partii w Narwie –miejscowości zamieszkałej gł przez Rosjan.

Na ulicach miasta pojawił się minibus z symbolami partii, zdjęciami jej kandydatów i napisami tylko w języku rosyjskim.

„Departament Językowy zwraca uwagę na fakt, że zgodnie z ustawą o języku publiczna reklama polityczna musi być w języku estońskim. Proponuję używać reklamy w języku estońskim, do której można dodać tłumaczenie na rosyjski” — napisał Ilmar Tomusk do Martina Helme.

17 października w Estonii odbędą się wybory samorządowe. Co ciekawe, EKRE w swoich wcześniejszych kampaniach chętnie wykorzystywała hasła nacjonalistyczne.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium