Kilkaset osób, w tym posłowie na Sejm wzięło udział w tradycyjnym marszu ku pamięci Legionu Łotewskiego Waffen SS ( znanego z walk z wojskami sowieckimi)   w Rydze. Impreza odbyła się pod ścisłą kontrolą policji i zakończyła się złożeniem kwiatów pod Pomnikiem Wolności.

Marsz rozpoczął się około godziny 11 pod kościołem św. Jana w Rydze, wzięło w nim udział kilkaset osób. Na trasie marszu utworzono kordon policjantów i żołnierzy sił specjalnych, ale nie odnotowano żadnych incydentów.

Pochodowi przewodniczył luterański pastor Guntis Kalme, a także politycy-„narodowcy” — posłowie Raivis Dzintars, Imants Paradnieks, Janis Dombrava i Edvins Snore.

Założono, że uczestnicy marszu wyrażą poparcie dla Ukrainy, która teraz broni się przed atakiem wojsk rosyjskich. Co prawda mieli  wstążki i szaliki w kolorach flagi ukraińskiej, były także same flagi,a le do przemówień nie doszło, natomiast kilku uczestników niosło plakaty protestujące przeciwko działaniom Rosji na Ukrainie.

Wcześniej minister spraw wewnętrznych Maria Golubeva stwierdziła, że samorząd Rygi nie może zabronić składania kwiatów pod Pomnikiem Wolności.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium