Estoński Instytut Pamięci Historycznej potępił decyzję rosyjskich władz o likwidacji niezależnego stowarzyszenia „Memoriał”, które od 1987 roku zajmuje się badaniem represji politycznych w ZSRS i zachowaniem pamięci o ofiarach sowieckiego reżimu.

„Memoriał został m.in. oskarżony o „tworzenie fałszywego wizerunku ZSRS jako państwa terrorystycznego” oraz o to, że organizacja ta rzekomo miała znieważyćpamięć o II wojnie światowej” – czytamy w komunikacie Estońskiego Instytutu Pamięci Historycznej.

„Decyzja ta dotyczy nie tylko Rosji, ale także wszystkich krajów, które były okupowane przez Związek Sowiecki lub znajdowały się pod jego kontrolą. Wskazuje na rosnącą chęć zniszczenia przez władze państwowe, dorobku badań nad represjami politycznymi w ZSRS i zakazu publicznego wyrażania szacunku dla pamięci ofiar sowieckiego terroru”.

Powołując się na przyjętą 19 września 2019 r. przez Parlament Europejski rezolucję„O znaczeniu pamięci europejskiej dla przyszłości Europy” Estoński Instytut Pamięci Historycznej wyraził przekonanie, że w obecnej sytuacji społeczność międzynarodowa jest moralnie zobowiązana do zrobienia wszystkiego, co możliwe, aby zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione przez reżim sowiecki zostały zbadane przez instytucję analogiczną do Trybunały Norymberskiego i uzyskały jasną ocenę prawną.

„W sytuacji, gdy badanie zbrodni reżimu komunistycznego staje się w Rosji niemożliwe, naszym obowiązkiem jest kontynuowanie tej pracy. Jesteśmy gotowi szukać możliwości utworzenia muzeum i przyciągnięcia naukowców z Rosji, którzy zostają pozbawieni możliwości kontynuowania działalności naukowej w swojej ojczyźnie” — zauważa Estoński Instytut Pamięci Historycznej.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium