„Toksyczny oligarcha, który uciekł z Mołdawii po 9 latach terroru” – w taki sposób francuski dziennik L’Obs pisze o byłym przewodniczącym Partii Demokratycznej i faktycznym „gospodarzu Mołdawii”, Vladimirzei Plahotniucu, który został odsunięty od władzy w czerwcu b.r.

Gazeta zwraca uwagę, że Vlad Plahotniuc stał się wszechmocnym miliarderem po tym jak wyrósł  w „mrocznym świecie biznesu i postsowieckiej polityki”. W Mołdawii oligarcha kontrolował polityków, banki, prasę, wymiar sprawiedliwości, policję i prawie wszystkie instytucje w kraju.

„Po raz pierwszy Rosja i Zachód doszły do porozumienia w celu pozbycia się tego miliardera, który rządził przez stworzenie w małej byłej radzieckiej republice systemu korupcji i strachu. W końcu stracił władzę. Po dziewięciu latach terroru, 18 czerwca toksyczny oligarcha Vladimir Plahotniuc uciekł, mówiąc, że już nie czuje się w Mołdawii bezpiecznie” – pisze L’Obs.

Przypomnijmy, że nowa większość w parlamencie Mołdawii, która powstała 8 czerwca  składająca się z prorosyjskiej Partii Socjalistycznej oraz prozachodniego bloku ACUM, wyłoniła gabinet na czele którego stanęła  przedstawicielka ACUM, Maia Sandu. Po tygodniu sprzeciwu, 14 czerwca Partia Demokratyczna Mołdawii (PDM)   zrezygnowała z rządów „w celu uniknięcia kryzysu politycznego”, jej przywódca Vlad Plahotniuc uciekł z kraju przez samozwańczą Republikę Naddniestrza  do Odessy, a 15 czerwca oligarcha wyleciał samolotem z Kijowa do Londynu.

Źródło: Noi

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium