Wprowadzone przez Zachód antyrosyjskie sankcje doprowadziły do stagnacji gospodarek krajów zachodnich, twierdzi przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin.

Przytoczył przy tej okazji statystyki mówiące, że w br. gospodarka Niemiec ma wzrosnąć o 0,2%: Jak dowodzi Wołodun, w ten sposób „sankcje, które zostały wymierzone w Rosję, uderzyły przede wszystkim w kraje europejskie”.

Po inwazji na Ukrainie przeciwko Rosji wprowadzone zostały bezprecedensowe sankcje gospodarcze. Mimo ich skali, nie wywołały one znaczącego kryzysu gospodarczego. Moskwa twierdzi, że efekt ograniczeń ma nawet pozytywny wymiar: w wyniku wyjścia firm zachodnich z Rosji w kraju wzrosła produkcja wewnętrzna, utrwalono relacje gospodarcze z krajami „przyjaznymi”, ograniczenia na wywóz kapitału przyczyniły się do stabilnego kursu rubla i itd.

Również zachodni analitycy przyznają, że efekt sankcji okazał się daleki od oczekiwań, jakie żywiono w momencie ich wprowadzenia. W 2023 r. wzrost PKB Rosji wyniósł 3,6%. Co prawda jest to głównie zasługa wyraźnego wzrostu produkcji przemysłu zbrojeniowego, natomiast poziom życia ludności w ciągu ostatnich dwóch lat widocznie się obniżył.

Źródło: gazeta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium