Gruzja: skandal wywołany wystąpieniem prowadzącego na antenie Rustavi-2

09-07-19 Promocja 0 comment

7 lipca doszło w Gruzji do skandalu, wywołanego wypowiedzią Giorgiego Gabunii, prowadzącego program analityczny „Postscriptum” na antenie telewizji Rustavi-2, który rozpoczął wieczór od trwającego ponad minutę wulgarnego monologu w języku rosyjskim pod adresem prezydenta  Władimira Putina i jego matki.

Po tym incydencie program został przerwany, a już po kilku minutach Nika Gwaramia, dyrektor generalny Rustavi-2, wydał oświadczenie, w którym przeprosił widzów i ostro skrytykował zachowanie prezentera. Gwaramia podkreślił, że program jest autorski i jego treść nie jest konsultowana z kierownictwem stacji. Dyrektor zaznaczył, że nie popiera podobnych wulgaryzmów, a samowolne zachowanie Gabunii uważa za niedopuszczalne. Dodał też, że „w życiu, by nie pomyślał, iż będzie musiał przepraszać za obrazę Putina”.

Wypowiedź Gabunii wywołała natychmiastową reakcję części społeczeństwa i jeszcze tego samego wieczoru pod siedzibą Rustavi-2 zebrał się tłum, który domagał się zamknięcia stacji i zwolnienia Giorgiego Gabunii. Protest zgromadził przede wszystkim przedstawicieli ultraprawicowych organizacji, takich jak Gruziński Marsz, których charakteryzuje antyzachodnia retoryka i agresywny stosunek  do mniejszości narodowych oraz  seksualnych. Jak podkreślali demonstranci, nieodpowiedzialne zachowanie Gabunii może sprowokować prezydenta Rosji i doprowadzić do kolejnej wojny.

Wypowiedź Giorgiego Gabunii  potępili  także  najważniejsi gruzińscy politycy – premier Mamuka Bachtadze, przewodniczący parlamentu Arczila Talakwadze, sekretarza generalnego partii rządzącej Kacha Kaladze i prezydent Salome Zurabiszwili. Prezentera skrytykował również były prezydent Gruzji Michaił Saakaszwili.

„Mój kraj stoi przed takimi wyzwaniami, że  nie możemy pozostawić bez  reakcji prowokacji ubranej w szaty patriotyzmu ” – stwierdził  Kacha Kaladze.

Z kolei przewodniczący parlamentu Gruzji wskazał  na powiązanie opozycyjnej telewizji z dawną partią rządzącą Zjednoczony Ruch Narodowy. „To, co usłyszeliśmy na antenie Rustavi-2, jest bezpośrednią prowokacją przeciwko naszemu państwu i narodowi. Ta grupa polityczna działa przeciwko Gruzji”- napisał na portalu Facebook Arczil Talakwadze.

Niecenzuralne słowa prezentera skrytykowała także opozycja, która jednocześnie podkreśliła, że władza nie powinna ingerować w działalność stacji telewizyjnej i w wolność słowa.

Jak podały  8 lipca wieczorem  gruzińskie media, kierownictwo stacji Rustavi-2 podjęło decyzję o dyscyplinarnym zawieszeniu Giorgiego Gabunii na okres dwóch miesięcy.

Źródło: jam-news.net, newsgeorgia.ge
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium