Gruzja: władza oskarża opozycję o pogorszenie sytuacji w kraju
W ostatnich dniach gruzińska opozycja zorganizowała protesty przed biurami okręgowych komisji wyborczych w Tbilisi, Batumi i Tskaltubo, a także w Kutaisi. Liderzy i działacze partii opozycyjnych żądają ponownego przeliczenia głosów i anulowania wyników wyborów w konkretnych lokalach wyborczych.
Tymczasem zdaniem gruzińskiego rządu wzrost liczby przypadków zachorowań na COVID-19 związany jest z protestami, które rozpoczęły się w kraju po wyborach parlamentarnych. Premier Giorgi Gacharia poinformował, że w związku z powyższym planowane jest wprowadzenie nowych ograniczeń. Na razie nie sprecyzowano jednak, jakie środki mają zostać wdrożone. Jak przyznała wicepremier Maja Ckitiszwili, w kilku miastach ponownie może zostać wprowadzony zakaz przemieszczania się.
Co więcej, gruziński rząd uważa, że protesty, które wybuchły w kraju po wyborach parlamentarnych 31 października mają negatywny wpływ na kurs lari, który w ostatnich dniach osiągnął kolejny antyrekord – cena 1 EUR w bankach komercyjnych przekroczyła 4 GEL.
Źródło: newsgeorgia.ge