Kirgistan: z czym pozostają ex-prezydenci?
Zarówno Almazbiek Atambajew, jak i Roza Otunbajewa (byli prezydenci Kirgistanu) po odejściu ze stanowiska mają status „ex-prezydenta”. Ten status łączy się z szeregiem przywilejów, które obejmują nie tylko prezydenta, ale i jego najbliższych. Są to m.in. dożywotni immunitet dotyczący tego co zrobił lub czego nie zrobił były prezydent podczas swojej kadencji. Ponadto nie wolno ex-prezydenta rewidować ani zmuszać do zeznań. Nietykalność dotyczy całego majątku byłego prezydenta, w tym środków transportu.
Po zakończeniu swojej kadencji prezydent nadal pobiera wynagrodzenie w wysokości 75% pensji aktualnej głowy państwa (103 tys. soma – ok 10 tys. PLN).
Poza wynagrodzeniem, państwo gwarantuje także dożywotnio nieodpłatnie niektóre usługi m.in. korzystanie sal dla VIP-ów na lotniskach i dworcach, usługi komunikacyjne, pocztowe oraz bezpłatną opiekę medyczną. Byłemu prezydentowi przysługuje również ochrona osobista na terenie kraju oraz działka. W przypadku śmierci, państwo jest obowiązane do wypłacenia jego rodzinie wynagrodzenia w wysokości sześciokrotnej pensji.
Źródło: kloop.kg
BIS – Biuletyn Informacyjny Studium