3 lipca br. w Biszkeku (stolica Kirgistanu) odbyły się  protesty, zorganizowane przez zwolenników byłego prezydenta Ałmazbeka Atambajewa. Uczestnicy akcji (ok. 500 os.) żądali od  obecnego prezydenta Kirgistanu Sooronbaja Dżeenbekowa, rządu i parlamentu –  zaprzestania bezprawnych działań, dymisji gabinetu ministrów, utworzenia „rządu zaufania narodowego”, zamiany kierownictwa w MON oraz prokuraturze generalnej; wypuszczenia z  aresztu politycznych oponentów władzy, zmniejszenia wydatków na administrację prezydenta.

W przypadku  niespełnienia tych żądań, demonstranci grożą rozpoczęcie masowych akcji protestu nie tylko w stolicy, ale także na terenie całego kraju.

Przed protestującymi wystąpił były prezydent Atambajew, którego ostatnio  pozbawiono  immunitetu, zarzucając mu  korupcję i nadużywanie  władzy.”Powinni  skazać mnie tylko za jedno – że przeprowadziłem do władzy Dżeenbekowa!”, – powiedział Atambajew. Po wystąpieniu Atambajewa demonstracja  zakończyła się.

Źródło: https://regnum.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium