Łotwa nie widzi możliwości tranzytu nawozów z Białorusi

24-01-22 Promocja 0 comment

Po tym, jak rząd litewski nakazał Kolejom Litewskim wypowiedzenie umowy z białoruskim potentatem nawozowym „Biełaruśkalij”, objętym sankcjami USA, Mińsk zaczął sondować możliwości tranzytu przez Łotwę. Jak dotąd łotewskie agencje rządowe i prywatni przewoźnicy zapowiadają, że nie zgodzą się na przewóz  białoruskich nawozów przez swoje terytorium.

Prywatni łotewscy przewoźnicy powiedzieli w rozmowie z dziennikarzami, że „Biełaruśkalij” nie przesyła obecnie nawozów przez Łotwę i nie ma do tego żadnych warunków w przyszłości. Według nich Łotwa, podobnie jak Litwa, przestrzega międzynarodowych sankcji. 

Koleje Łotewskie informują, że nie otrzymały wniosków o tranzyt nawozów. Czy „Biełaruśkalij” mógłby teraz wysyłać nawóz przez porty w północnej Rosji? — Na Łotwie widzą taką możliwość, ale bardziej prawdopodobną opcją są Chiny. 

„Mogą po prostu wysyłać te nawozy do Chin. Tak, to daleko, ale teraz cena nawozów potasowych na rynku jest tak wysoka, że taka trasa wydaje się całkiem prawdopodobna” — powiedziano w łotewskiej spółce kolejowej. Konkretnych ofert na przewóz białoruskich nawozów, nie otrzymał także port w Windawie chociaż wcześniej przez ten port produkty „:Biełaruśkalij” były wysyłane w świat.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium