Pod koniec października ma się odbyć kongres największej łotewskiej partii opozycyjnej „Zgoda”, na którą głosuje zwykle mniejszość rosyjskojęzyczna.

Jak donosi łotewski publicystyczny program telewizji TV3 „Nekā personīga”, partię czeka głęboka reforma, a nastroje przed kongresem są dosyć minorowe. Wieloletni mer Rygi i dotychczasowy lider „Zgody” NiłUszakow oświadczył, że nie będzie już kierował partią.

„Nekā personīga” informuje, że ponieważ kongres „Zgody” był kilkakrotnie przekładany, politycy tej partii po raz ostatni spotykali się w maju 2018.

Tymczasem zgodnie z prawem kongresy ugrupowań partyjnych  powinny odbywać się co najmniej raz w roku, więc jeżeli „Zgoda” nie chce naruszyć prawa i utracić  państwowych dotacji, dalsze odkładanie jest niemożliwe.

Były burmistrz Rygi, poseł do Parlamentu Europejskiego Nił Uszakow w ubiegłym roku znalazł się w centrum potężnego skandalu korupcyjnego w ryskim samorządzie, od tego momentu w partii trwa kryzys idei i przywództwa. Uszakow odmawia szefowania, powołując się na napięty harmonogram prac w Brukseli.

Mówiąc o odnowie partii, Uszakow zauważył, że decyzję w tej sprawie powinni podjąć sami członkowie „Zgody”, jednocześnie wskazał jednak imiona potencjalnych przywódców – „Jānisa [Urbanovičsa] lub Wiaczesława[Dombrowskija]”.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium