Mołdawia: Socjaliści szykują się do wcześniejszych wyborów parlamentarnych
Prezydent Mołdawii Igor Dodon oznajmił, że Partia Socjalistów (której Dodon jest nieformalnym przywódcą – red.) nie będzie zapraszać rządzącej Partii Demokratycznej do rozmów na temat koalicji. Prezydent poinformował o tym 23 maja.
Jednocześnie Igor Dodon ogłosił, że na początku czerwca odbędzie się posiedzenie Republikańskiej Rady Partii Socjalistów, na którym będą dyskutowane kwestie związane z przygotowaniami do przedterminowych wyborów parlamentarnych.
„Nie sądzę, aby Rada podjęła jakąś inną decyzję. Jest jasne, że socjaliści nie będą zapraszać demokratów do negocjacji”- powiedział szef państwa.
Przypomnijmy, że w wyborach 24 lutego, prorosyjska Partia Socjalistów Republiki Mołdowa zdobyła 35 mandatów, dotychczas rządząca Partia Demokratyczna oligarchy Vlada Plahotniuka – 30, prozachodni blok ACUM – 26, Partia Sor – 7 mandatów, a niezależni kandydaci uzyskali 3 mandaty. Do utworzenia rządzącej większości potrzebnych jest 51 posłów.
Parlament Mołdawii dziesiątej kadencji wciąż nie rozpoczął pracy. Posiedzenie inauguracyjne odbyło się 21 marca, a następnie przewodniczący ogłosił przerwę, która trwa do dzisiaj z powodu braku parlamentarnej większości zdolnej do wyłonienia rządu. Nie przynoszące efektów negocjacje odbywają się między socjalistami, demokratami i opozycyjnym blokiem ACUM.
W połowie maja prezydent Igor Dodon zagroził, że w połowie czerwca może podpisać dekret o rozwiązaniu mołdawskiego parlamentu i rozpisaniu przedterminowych wyborów.
Dodajmy, że zdaniem analityka i dyrektora Instytutu Skutecznej Polityki, Vitaliia Andrievskiiego, obecny kryzys parlamentarny w Mołdawii powinien zakończyć się utworzeniem koalicji między partią socjalistów a demokratami.
Źródło: Infotag
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium